Gogle to podstawowe wyposażenie każdego narciarza, ponieważ chronią oczy oraz poprawiają widoczność w górach.

Kilka praktycznych rad:
– Nigdy nie dobieraj gogli do koloru kurtki!
– Nie kupuj gogli bez przymierzenia ich do swojego kasku.
– Najlepiej kupuj w zestawie: kask i gogle razem.
– Nie musisz kupować kasku i gogli z jednej firmy.
– Duże gogle nie oznaczają najlepszej widoczności dla każdego. Co nam z niej, kiedy nie możemy oddychać?
– Producenci oferują ten sam model w różnej wielkości np. Uvex Downhill jest także w rozmiarze S, POC Fovea posiada wersję mid.
– Kategoria szyb jest oznaczona od 0 do 4. Kategoria 0 to przeźroczysta szyba na jazdę nocną , przy czym 4 to ciemna szyba , która najlepiej sprawdza się na dużych wysokościach w pełnym słońcu.
– Najbardziej uniwersalna szyba to S2.
– Wygodnym rozwiązaniem są fotochromy lub szyby Variomatic. Mogą mieć różne zakresy: S1-2, S2-3 lub S1-3. Walorem jest uniwersalność, wadą może być trudność w natychmiastowym dostosowaniu do warunków, np. gdy wjeżdżamy w cień, a szyby nie zdążą się szybko rozjaśnić.
– Innym rozwiązaniem mogą być gogle z 2-ma szybami w zestawie najczęściej z ciemną i jasną szybą, ale musimy je sami zmieniać, choć zaletą jest to, że sami decydujemy jaką szybę wybierzemy danego dnia.
– Czy prawdą jest , że im droższa szyba tym lepsza widoczność? TAK! Na goglach nie oszczędzajmy!
– Producenci oferują gogle , które zapewniają absolutną pewność widzenia w każdych warunkach. Takie modele łączą szerokie pole widzenia z technologią poprawiającą kontrast oraz nasycenie kolorów np. Clarity, Prism, Colorvision, Chromapop (każda marka ma swoją nazwę), aby zapewnić najostrzejsze widzenie w różnych warunkach oświetleniowych. Specjalnie umieszczone otwory wentylacyjne w goglach minimalizują parowanie.

Niestety takie gogle kosztują nie mało, ale warto zainwestować dla własnego bezpieczeństwa.